8 czerwca przypada Światowy Dzień Oceanu. Święto zostało ustanowione przez Rząd Kanady w 1992 roku, a od 2009 roku jest oficjalnie uznane przez ONZ. Ma ono nam przypominać, że wszyscy jesteśmy zależni od oceanów. Dlatego, bez względu na to gdzie mieszkamy, mamy czuć się odpowiedzialni za ich stan, również w Polsce.

Święto jest okazją do podejmowania działań chroniących przyrodę oceanów i siedliska zwierząt morskich. A największym dla nich zagrożeniem jest człowiek i jego działalność, a konkretnie zaśmiecanie wód tworzywami sztucznymi. Co roku trafia tam prawie 8 milionów ton plastikowych śmieci. Może to spowodować, że do 2050 roku w wodzie będzie pływało więcej plastiku niż ryb. Aby temu zapobiec, konieczna jest edukacja ekologiczna oraz podjęcie konkretnych działań zaradczych.

Komisja Europejska dostrzega problem i zamierza wprowadzić nowe przepisy dotyczące produktów jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych, najczęściej zaśmiecających morza. Ich działania wspiera sukces wprowadzonych ograniczeń na torby plastikowe. Teraz czas na ograniczenie zużycia plastikowych patyczków kosmetycznych, sztućców, talerzy, słomek, mieszadełek do napojów i patyczków do balonów, zwłaszcza że są łatwo dostępne i przystępne cenowo zamienniki. Zdaniem KE, pozwoli to zapobiec emisji 3,4 mln ton ekwiwalentu dwutlenku węgla, zapobiec szkodom w środowisku, których koszt stanowiłby do 2030 roku równowartość 22 mld euro oraz zaoszczędzić 6,5 mld euro na wydatkach konsumenckich.

KE zamierza także ograniczyć korzystanie z plastikowych pojemników na żywność i kubków na napoje. Państwa członkowskie mogą to rozwiązać np. poprzez ustanowienie krajowych limitów, zapewnienie dostępności produktów zamiennych w punktach sprzedaży lub zagwarantowanie, że jednorazowe produkty z tworzyw sztucznych nie będą oferowane bezpłatnie. Kraje UE będą również zobowiązane, by min. 90% jednorazowych butelek na napoje z tworzyw sztucznych było zbierane, na przykład poprzez systemy kaucji, czas na to jest do 2025 roku. Ograniczenia dotyczą również innych przedmiotów z tworzyw sztucznych jak sieci, pływaki, filtry papierosów, nawilżone chusteczki, balony i lekkie torby plastikowe.

Wszystkie wymienione przedmioty będą musiały być produkowane z materiałów podlegających w większym stopniu rozkładowi. Te produkty z tworzyw sztucznych, wraz z plastikowymi torbami łącznie stanowią 70% odpadów morskich w Europie. Ich eliminacja, to znacząca poprawa środowiska naturalnego.

Większość z nas zgadza się z tymi rozwiązaniami. Podczas konsultacji prowadzonych na zlecenie KE, 95% respondentów przyznało, że działania mające na celu rozwiązanie problemu jednorazowych produktów z tworzyw sztucznych są zarówno konieczne, jak i pilne. Unia Europejska nie powinna więc czekać, tylko szybko rozpocząć wdrażanie zaproponowanych działań.

Udostępnij

Udostępnij