Czy karton może służyć jako materiał do produkcji sprzętu wojskowego, zwłaszcza samolotu? Jak najbardziej. Choć pewnie nie sprawdziłby się na linii frontu, to świetnie nadawał się do walki informacyjnej. Jak wiadomo, bezpośrednie starcie to tylko niewielki element współczesnej wojny, najchętniej zresztą unikany. Wojna prowadzona jest na wielu frontach i często jej wynik przesądzany jest poza polem walki.

Amerykanie wykorzystywali tekturę jako materiał do budowy samolotów w Strefie 51, podczas zimnej wojny, aby wprowadzić przeciwnika w błąd. Jak wielu z nas wie, Strefa 51 to tajna baza amerykańskiej armii zlokalizowana w Nevadzie, której istnieniu zaprzeczano jeszcze do bardzo niedawna. Obszar ten był centrum projektu OXCART, którego celem było stworzenie niewidzialnego samolotu szpiegowskiego.

Oczywiście Rosjanie wiedzieli o istnieniu bazy i podglądali co Amerykanie tam konstruują. Nad strefą regularnie przelatywały satelity szpiegowskie. Wiedza o satelitach fotografujących teren, dla Amerykanów także nie byłą tajemnicą, przygotowywali się więc na taki przelot, chowając prototypy samolotów do hangarów. Jednak okazało się to nieskutecznym rozwiązaniem. Rosjanie uzyskali rysunek projektu OXCART dzięki zdjęciom w podczerwieni. Część satelitów wykonywała właśnie takie zdjęcia, nawet więc gdy samolot został schowany w hangarze, piasek w miejscu w którym on rzucał cień miał inną temperaturę, więc na zdjęciach w podczerwieni widać było jego kontur.

Amerykanie wykazali się więc kreatywnością i zaczęli konstruować wymyślne, fałszywe samoloty z tektury, i ustawiali je w bazie tak, by powstawały mylące cienie. Same konstrukcje były usuwane przed przelotem satelity, jednak cień rzucany przez nie powodował, że kontur samolotu pozostawał, podobnie jak w przypadku prawdziwego samolotu. Czasem, aby uatrakcyjnić zabawę z przeciwnikiem, konstruktorzy pozostawiali grzejniki w pobliżu wyimaginowanych miejsc silników, tak aby wyglądało to, jakby samolot właśnie wylądował.

Rosjanie widzieli więc w podczerwieni zdjęcia samolotów, które tak naprawdę nigdy nie istniały. Były to tylko atrapy przygotowane z kartonu, aby wprowadzać przeciwnika w błąd. Jak się okazało, było to wystarczające rozwiązanie, aby utrzymywać przeciwnika w mniemaniu o ogromnym zaawansowaniu technicznym projektu.

Źródło: National Geographic

Udostępnij

Udostępnij