Europejska Konfederacja Przemysłu Papierniczego (CEPI) opublikowała dane dotyczące rynku papieru i tektury w 2019 r. Członkowie konfederacji w ubiegłym roku wyprodukowali prawie 90 milionów ton papieru i tektury, z czego aż 54,6% z włókien pochodzących z recyklingu. To wzrost w stosunku do wyników za 2018 r. kiedy to produkcja z włókien z odzysku stanowiła 53,1% całości. Wynik ten oznacza, że głównym źródłem pozyskiwania włókien do produkcji tektury i papieru są surowce pozyskane z odpadów.

Branża notuje wzrost poziomu wykorzystania papieru i tektury z recyklingu. Rośnie również wskaźnik recyklingu odpadów z papieru i tektury, w 2019 r. wyniósł 72%, rok wcześniej było to 71,7%. W 2019 r. wzrósł również udział krajowego drewna wykorzystywanego w przemyśle celulozowo-papierniczym do 84,2%, z 84,1% w 2018 r., co świadczy o tym, że papier i tektura produkowana przez kraje CEPI powstają z europejskiego surowca. Około jedna czwarta zużywanego drewna pochodzi z pozostałości po produkcji w tartakach i przemyśle drzewnym.

Osiągnięte wskaźniki świadczą o ogromny zaangażowaniu i zaawansowaniu branży we wdrażaniu zrównoważonych praktyk biznesowych prowadzących do stworzenia pełnej gospodarki o obiegu zamkniętym. Świadczą także o tym, że produkty z tektury i papieru to produkty w pełni europejskie, korzystające z tutejszych zasobów i przyczyniające się do rozwoju europejskiej gospodarki. Branża papiernicza jest eksporterem netto, 22% jej produkcji jest eksportowane poza Europę.

Produkcja papieru i tektury była w 2019 roku stabilna. Znacząco wzrosła produkcja celulozy, o 6,1% oraz jej eksport, o 48%. W ciągu pierwszych 5 miesięcy 2020 r., ze względu na pandemię koronawirusa, produkcja papieru i tektury lekko spadła, jednak znacznie mniej niż w innych branżach produkcyjnych, co pokazuje, że wpływ COVID-19 na przemysł celulozowo-papierniczy był mniej odczuwalny niż w innych sektorach.

Zużycie papieru i tektury w 2019 r. w Unii Europejskiej, spadło wraz ze spowolnieniem tutejszej gospodarki. Początek 2020 r. przeniósł jednak znaczny wzrost popytu na papiery higieniczne (chusteczki, papier toaletowy, itp.), a także na opakowania wysyłkowe , z których korzystał handel elektroniczny.

Pandemia koronawirusa COVID-19 przyniosła zmianę wzorców konsumpcji, co głównie związane było ze wzrostem liczby pracowników wykonujących obowiązki zdalnie oraz cyfryzacji usług. Te zmiany mogą na stałe zmienić strukturę handlu detalicznego, co otwiera nowe możliwości dla branży opakowań. Szansą dla niej może być także przeniesienie przemysłu, np. farmaceutycznego do Europy, co jest poważnie rozważane. Kryzys związany z pandemią ujawnił, że gospodarka UE nie była ani przygotowana, ani odporna na problemy związane z „zatrzymaniem” globalnego handlu. Brak produkcji leków „na miejscu” okazał się poważnym problem. Konieczne są więc działania, które w przypadku powtórzenia się podobnej sytuacji, nie narażą chorych na niemożność zakupu leków, które są dla nich konieczne.

W sytuacji blokady, branża opakowaniowa została uznana za kluczowy sektor w Belgi, Czechach, Finlandii, Węgrzech, Włoszech i Hiszpanii. Priorytetem dla branży stało się zapewnienie obywatelom UE dostępu do niezbędnych produktów higienicznych, farmaceutycznych i spożywczych. Opakowania stały się kluczowym elementem logistyki, gwarantującym bezpieczeństwo dostaw i transportu pomimo blokad.

W 2020 r. na rynek papieru i tektury wpłynie prognozowany spadek europejskiego PKB. W 2020 r., według przewidywań KE, PKB w UE spadnie o 8,3%, a w strefie euro o 8,7% w wyniku kryzysu spowodowanego przez pandemię. Oczekuje się jednak, że w 2021 r., nastąpi silne odbicie. Gospodarka UE wzrośnie o 5,8%, a strefy euro o 6,1%. Przekłada się to na równie optymistyczne prognozy dla rynków papieru i tektury.

Źródło: CEPI

Udostępnij

Udostępnij