Earth Overshoot Day, bo tak brzmi jego angielska nazwa, w tym roku przypadł 2 sierpnia. Jest to dzień w którym ludzkość zużyła tyle zasobów naturalnych, ile jest w stanie odnowić w ciągu roku. Oznacza to, że teraz żyjemy na ekologiczny kredyt.
Ostatnim rokiem, w którym nie zaciągnęliśmy długu, był 1969. Zużyliśmy wtedy dokładnie tyle zasobów ile było się w stanie odrodzić. Niestety, od tego czasu, z każdym kolejnym rokiem, zużywamy więcej zasobów. Ekolodzy z organizacji WWF, biją na alarm, żyjemy na kredyt, który wkrótce może się skończyć.
Już teraz, aby zaspokoić nasze potrzeby, właściwie przydałyby się dwie Ziemie. A przy wzrastającym zapotrzebowaniu na wszelkie dobra, konsumpcyjnym trybie życia zamożnych społeczeństw i brakiem odpowiedzialności rządów w kształtowaniu polityki ekologicznej, za chwilę okażę się, że dwie to nadal za mało.
Gdyby wszyscy na świecie zachowywali się tak ja Polacy, Dzień Długu Ekologicznego przypadałby 26 maja. Najgorzej pod tym względem wypadają Luksemburg i Katar, których roczne zasoby kończą się już w lutym. Najlepiej jest w krajach dużo niżej klasyfikowanych w rozwoju, np. w Kirgistanie, Hondurasie czy na Kubie. Zaciągają one minimalny dług, ich zasoby roczne kończą się w grudniu.
Co zrobić aby poprawić sytuację? Dzień Długu Ekologicznego oznacza m.in., że przekroczyliśmy możliwości absorbowania zanieczyszczeń przez środowisko jak również jego zdolność utylizacji i recyklingu śmieci, że wycięliśmy tyle drzew, niż wyrośnie przez rok, że zużyliśmy tyle słodkiej wody, ile jest się w stanie w środowisku odtworzyć, że wyłowiliśmy tyle ryb, ile urodzi się w ciągu roku, itd. Aby poprawić tą sytuację, musimy minimalizować żucie zasobów naturalnych o raz eliminować zachowania, które negatywnie wpływają na przyrodę na przyrodę.
Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić, wydawałoby się po takim zdaniu. Wbrew pozorom jednak, nawet minimalna zmiana naszych codziennych zachowań, może mieć ogromny wpływ na środowisko. Możemy zoptymalizować zuzycie energii elektrycznej – nie zostawiać niepotrzebnie włączonych świateł, czy urządzeń elektrycznych, jak również paliw kopalnych – wybierać komunikację publiczną zamiast samochodu czy pociąg zamiast samolotu. Duży wpływ na środowisko mają nasze nawyki żywieniowe, powinniśmy wybierać produkty ekologiczne, wytworzone lokalnie, aby ograniczyć koszty transportu oraz zużycie środków chemicznych stosowanych w uprawach. Można także ograniczyć spożywanie niektórych składników np. mięsa, hodowla zwierząt to bardzo duże żużycie zasobów. Bardzo ważnym jest również segregacja śmieci.
Ktoś może powiedzieć, że aby zaspokoić zapotrzebowanie świata, nie możemy wycinać mniej drzew, czy łowić ryb, bo obecne ilości są absolutnie konieczne. Jeżeli nie możemy ograniczyć ich zużycia, to starajmy się zwiększymy te zasoby. Na nie ogromny wpływ mają zmiany klimatyczne i zanieczyszczenie wód, a na to wpływają nasze zachowania o których mowa wyżej. Da się więc poprawić sytuację.
Możesz sprawdzić jaki jest Twój wpływ na środowisko. Wejdź na stronę stronie footprintcalculator.org, podaj dane o sobie m.in. jak dużo jeździsz samochodem, jak mieszkasz i co jesz. Poznasz swój tzw. ślad ekologiczny.
Udostępnij
Udostępnij
Od 1 października 2025 roku w Polsce oficjalnie obowiązuje system kaucyjny — to jedna z najpoważniejszych zmian w polityce gospodarki odpadami w ostatnich latach. Nowe regulacje dotyczą przede wszystkim opakowań po napojach: plastikowych butelek PET, metalowych puszek i (docelowo) szklanych butelek wielokrotnego użytku. Celem systemu jest promowanie recyklingu i ograniczanie ilości odpadów trafiających do środowiska.
Projekt ustawy o opakowaniach i odpadach opakowaniowych, zawierający nowe założenia systemu Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta (ROP), budzi duże kontrowersje wśród przedsiębiorców, organizacji odzysku i przedstawicieli branży opakowaniowej. Z jednej strony zakłada on przeniesienie części kosztów związanych z gospodarowaniem odpadami opakowaniowymi na producentów i importerów, zgodnie z zasadą „zanieczyszczający płaci”, ale jednocześnie jego kształt i sposób działania […]
Rynek opakowań stoi dziś w obliczu nowych wyzwań, które mogą kształtować jego przyszłość na wiele lat. Raport Smithers prognozuje, że globalny popyt na opakowania ma osiągnąć 1,52 biliona dolarów do 2030 roku. W scenariuszu bazowym tempo wzrostu wynosi ok. 3,8 %, ale w wariancie optymistycznym może wzrosnąć do 3,9 %, zaś w pesymistycznym spaść do […]
Unia Europejska od kilku lat intensyfikuje działania na rzecz ograniczenia ilości odpadów i przejścia do gospodarki o obiegu zamkniętym. W odpowiedzi na wyzwania związane z nadmiernym zużyciem opakowań jednorazowych i negatywnym wpływem na środowisko naturalne, wprowadza nowe regulacje, które radykalnie zmieniają zasady projektowania, produkcji i utylizacji opakowań w całej UE.