Co można zrobić z tektury? Większość z nas powie pudełka, bo w tym kierunku najczęściej podążają skojarzenia, może jeszcze ktoś wspomni o okładkach do książek, ale więcej zastosowań trudno pewnie będzie wymyślić. A tektura to bardzo uniwersalny materiał, znajdujący zastosowanie w wielu dziedzinach. Przykładem, trzeba przyznać dość specyficznym, jest tekturowy rower.

I nie tylko wygląda jak rower, ale jest w pełni funkcjonalny, nadający się do użytku, wytrzymały i odporny na deszcz. Nazywa się Alfa, a jego twórcą jest izraelski inżynier Izhar Gafni. Prace nad stworzeniem tekturowego roweru trwały prawie 3 lata. Rower wygląda tak, jakby został zbudowana z jakiegoś polimeru, a nie tektury. A jednak. Szprychy, felgi i rama są wykonane z kartonu, zabezpieczonego lakierem przed wilgocią. Jako łańcuch wykorzystano samochodowy pasek rozrządu (nie wymaga konserwacji). Pedały powstały z plastikowych butelek z recyklingu. Rower niemal w całości wykonano z materiałów odpadowych, więc jest produktem bardzo ekologicznym.

Alfa waży 9 kilogramów, a może nim jeździć osoba o wadze nawet 24-krotnie większej i nie przez chwilę, a przez wiele lat. Największą jednak zaletą roweru z tektury jego cena. Szacuję się, że przy masowej produkcji cena jednego egzemplarza wyniesie 9-12 USD, a w wersji dziecięcej nawet 5 USD. Do roweru można zamontować także mały silnik, w ten sposób powstaje motorower, który jeszcze bardziej zwiększa mobilność.

Obecnie Izhar Gafni poszukuje funduszy na wdrożenie swojego projektu do produkcji. Uważa on, że Alfa może zrewolucjonizować transport, zwłaszcza w krajach rozwijających się i przyczynić się do skoku cywilizacyjnego. W krajach afrykańskich, gdzie nie ma dróg, a odległości do szkół są ogromne, wiele dzieci jest pozbawione możliwości nauki. Wyposażenie je w takie rowery, pozwoliłoby im na docieranie do szkół, a więc zwiększyłoby szansę na rozwój zarówno osobisty, jak i gospodarczy całego kraju. A rower z tektury jest tańszy niż np. autobus, dowożący dzieci do szkół, i nie wymaga inwestycji w infrastrukturę drogową.

Izhar Gafni to entuzjasta, ale nie postać anonimowa. Wcześniej zaprojektował już wiele maszyn nagradzanych za innowacyjność. Na pomysł budowy roweru z tektury wpadł, gdy usłyszał o udanej próbie zbudowania łódki z tektury. Mimo, opinii wielu inżynierów, którzy uznakli jego pomysł za nierealny, nie zrezygnował. I tak powstała Alfa.

Udostępnij

Udostępnij