Unia Europejska, dążąc do zmniejszania wpływu opakowań z tworzyw sztucznych na środowisko, przygotowała pakiet wytycznych, które już wkrótce wejdą w życie. Dla producentów opakowań oznaczają one duże zmiany w podejściu do projektowania i wytwarzania opakowań. Jednak w Polsce nadal nie ma świadomości, jak duże zmiany wiążą się z nowymi przepisami i jak się przygotować do ich wdrożenia.

Przemysł opakowaniowy zużywa znaczną część produkcji tworzyw sztucznych. Produkcja tworzyw sztucznych w 28 krajach Unii Europejskiej oraz w Norwegii i Szwajcarii wyniosła w 2018 roku ok. 62 mln ton, z czego aż 40% zostało wykorzystanych właśnie przez przemysł opakowaniowy. Polska, pod względem zapotrzebowania na ten materiał, zajmuje 6. miejsce w Europie.

Tworzywa sztuczne są lekkie, odporne na odkształcenia, łatwe do formowania i przede wszystkim tanie w produkcji. Te ich cechy powodowały, że znalazły zastosowanie w niemal każdej dziedzinie życia i gospodarki, w szczególności w przemyśle opakowaniowym. Niestety tworzywa sztuczne mają też „drugą twarz”. Przede wszystkim nie ulegają naturalnej biodegradacji, a ich recykling jest bardzo drogi. O ile papier, tekturę, butelki szklane czy metalowe puszki opłacało się odzyskiwać, o tyle tworzywa sztuczne nigdy nie były pod tym względem „cenne”. Nieprawidłowe gospodarowanie odpadami przyczyniło się więc do tego, że obecnie niemal 80% wszystkich odpadów znajdowanych na europejskich plażach to wyroby z tworzyw sztucznych.

Unia Europejska, chcąc ograniczyć to zjawisko, opracowała koncepcję Gospodarki o Obiegu Zamkniętym, która ma pozwolić na bardziej efektywnie wykorzystywanie i przetwarzanie tworzyw sztucznych. Celem unijnej Strategii Plastikowej oraz związanej z nią Dyrektywy Single Use Plastic, na razie nie jest całkowita eliminacja tworzyw sztucznych, ale wprowadzenie bardziej odpowiedzialnej i zrównoważonej gospodarki tym materiałem.

Unijne wytyczne określają m.in. że:

  • wszystkie opakowania z plastiku do 2030 roku, mają być zdatne do ponownego użycia lub recyklingu, a 55% konsumenckich odpadów z tworzyw sztucznych ma być poddawanych recyklingowi,
  • opakowania z tworzyw sztucznych mają być projektowane w taki sposób, aby w możliwie największym stopniu podlegały recyklingowi lub nadawały się do ponownego użytku,
  • butelki z tworzyw sztucznych na napoje mają zawierać min. 25% materiału z recyklingu od roku 2025 oraz min. 30% od roku 2030, bez względu na rodzaj tworzywa sztucznego,
  • w 2025 roku zbiórka i recykling jednorazowych opakowań z tworzyw sztucznych powinny osiągnąć poziom 77%, a od roku 2029 – 90%.
  • producenci wprowadzający na rynek opakowania z tworzyw sztucznych będą pokrywać koszty zagospodarowania odpadów w ramach Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta,
  • nie będzie można wprowadzać do obrotu niektórych produktów jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych jak np. sztućców i talerzy, słomek, patyczków kosmetycznych, styropianowych pojemników do dań „na wynos” itp.

Do tych zmian będzie musiał dostosować się polski (i europejski) sektor tworzyw sztucznych. Będzie to wymagało modyfikacji w produkcji i projektowaniu opakowań. Jednak to nie wszystko, dotychczas nie uwzględniano konieczności ponownego wykorzystania odpadów z tworzyw sztucznych, co stanowiło główny powód zanieczyszczenia środowiska i przełożyło się na nieodpowiednią segregację odpadów, czyli dużą ilość kłopotliwych śmieci. Konieczna jest więc radykalna poprawa poziomu odzysku tworzyw sztucznych.

Niestety w Polsce system odzyskiwania materiałów wtórnych, wymaga rozwoju i poprawy efektywności. Nadal odzyskujemy ze śmieci dwukrotnie mniej surowców niż w krajach Europy Zachodniej, choć konsumpcja w Polsce jest na podobnym poziomie. Prawie 60% odpadów nie zostaje poddanych segregacji, a sama segregacja również pozostawia wiele do życzenia. Musimy wprowadzić zmiany i bardziej efektywnie odzyskiwać surowce i zarządzać śmieciami, bo to jedyny sposób jeśli chcemy cieszyć się czystym srodowiskiem.

Oczywiście, najlepszym rozwiązaniem byłaby całkowita rezygnacja z tworzyw sztucznych we wszystkich przedmiotach jednorazowego użytku, w tym w opakowaniach, bo one też zaliczają się do tej kategorii. W obecnej chwili jest to jednak niemożliwe, co nie oznacza, że powinniśmy się poddać. Zastępujmy plastikowe opakowania innymi, np. z tektury, technologia pozwala na to w coraz większym stopniu, a korzyści szybko zaczną pojawiać się.

Udostępnij

Udostępnij