Z powodu inwazji Rosji na Ukrainę, z rosyjskiego rynku wycofuje się wiele firm zachodnich, zarówno największe międzynarodowe koncerny jak i mniejsi gracze rynkowi. Do działań tych dołączają się także firmy z branży opakowań i druku. Produkcję i sprzedaż swoich produktów w Rosji wstrzymała już Stora Enso, Heidelberg, UPM, Mondi, Konica Minolta, Canon, Ricoh, Epson oraz Rockwell Automation, ograniczając lub całkowicie zawieszając tamtejszą produkcję i sprzedaż.

Firma UPM zdecydowała się na zawieszenie wszelkich zakupów drewna z Rosji, działalność produkcyjną oraz wstrzymanie dostawy produktów na teren Rosji. Firma Epson zawiesiła eksport swych produktów na teren Rosji i Białorusi. Ricoh Europe poinformowała o wstrzymaniu dostaw wszystkich swych produktów na teren Rosji i nazwała konflikt „druzgocącym” dla każdej doświadczonej nim osoby. Canon EMEA wstrzymała wszystkie dostawy produktów do Rosji. Rockwell Automation zawiesza swoją działalność biznesową i handlową w Rosji i na Białorusi.

Do sankcji dołączyły także organizacje FSC i PEFC. Organizacje zakazały stosowania drewna z Rosji i Białorusi w produktach przez siebie certyfikowanych. To oznacza, że drewno i produkty pochodzenia leśnego z Rosji i Białorusi nie mogą być wykorzystywane w produktach FSC ani sprzedawane z jej certyfikatem nigdzie w świecie tak długo, jak trwa przemoc zbrojna.

Organizacja FSC wyjaśnia, że aby nadal chronić lasy w Rosji, pozwoli miejscowym posiadaczom certyfikatów gospodarki leśnej na ich utrzymanie w zakresie zarządzania lasami, jednak nie godzi się na handel lub sprzedaż drewna z certyfikatem FSC.

Jak wynika z danych organizacji Wood Resources International, w 2020 r. Rosja wyeksportowała ok. 15 mln m3 drewna, co stanowi prawie 12% światowego handlu drewnem okrągłym. Jednak na początku bieżącego roku prezydent Rosji Władimir Putin wdrożył kontrowersyjny zakaz eksportu kłód drewnianych w celu wsparcia rodzimych przetwórców drewna. Trudno więc ocenić wpływ bieżących wydarzeń na ten sektor.

Obecna sytuacja związana z konfliktem zbrojnym rodzi wiele niepewności. Przewiduje się, że jeśli Rosja nie wycofa wojsk z Ukrainy, kolejne firmy będą zawieszać kontakty handlowe oraz prowadzone w tym kraju działania. Z drugiej strony były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew ostrzegł, że Rosja może znacjonalizować własność zagranicznych organizacji, które wycofały się z kraju. Co więcej, Rosja zalegalizowała kradzież patentów od osób powiązanych z krajami jej „nieprzyjaznymi”, a lekceważenie przepisów patentowych ma być jednym ze sposobów na obchodzenie zachodnich sankcji.

Udostępnij

Udostępnij