Najnowsza analiza przygotowana przez Euler Hermes „Impulsy Zakupowe w Branżach Konsumenckich” przewiduje kumulację negatywnych czynników związanych z koronawirusem i prawdziwy kryzys po wakacjach. To wyzwanie praktycznie dla wszystkich branż, nawet artykułów podstawowych, przełoży się więc także na rynek opakowań.

Pierwszy etap pandemii wywołał szczyt zakupów, zwłaszcza produktów żywnościowych, ale również AGD/RTV, związany z gromadzeniem zapasów i pozostawaniem w domu. Kolejny szczyt, który jeszcze trwa, wywołało zniesienie ograniczeń, nadrabialiśmy zakupu odłożone w czasie. Jednak ten wzrost konsumpcji nie ma charakteru stałego, klienci odreagują wcześniejsze ograniczenia i zaczną oszczędzać, zwłaszcza, że pojawi się zagrożenie w postaci obniżek pensji, postojowego, czy redukcji etatów i wzrostu bezrobocia. Takie zachowania nie wpływają na stabilizację w branży opakowaniowej. W maju br. obroty firm opakowaniowych, biorących udział w programie analiz Euler Hermes, wzrosły aż 35% r/r. To czasowy skok zamówień, choć eksperci nie przewidują trwałego spadku popytu na opakowania. Sytuacja branży opakowaniowej nie jest kryzysowa, lecz ich klienci – firmy korzystające z opakowań, po skończeniu się środków pomocowych, mogą dotkliwie odczuć skutki pandemii. Może to przełożyć się na trudności w regulowaniu należności, a więc pośredni dotknąć także producentów opakowań.

Handel generalnie spowalnia, również żywności i środków czystości. Gromadzenia zapasów jest już za nami, dostawy do domu nadal będą cieszyły się popularnością, ale po zniesieniu ograniczeń na pewno nie będzie to już niezbędne. Sytuację taką obserwujemy w Azji, na kontynencie który jako pierwszy doświadczył pandemii i pierwszy z niej wychodzi. Impuls wzrostowy dla sektora opakowań był tam intensywny, ale trwał dość krótko. Konsumenci zaczęli oszczędzać, więc najważniejsza dla nich stała się cena. Zmusiło to producentów dóbr konsumpcyjnych do szukania oszczędności wszędzie, gdzie to tylko możliwe, np. stosując tańsze opakowania. Zachowanie konsumentów wpłynęło więc nie tylko na mniejszy popyt na opakowania, ale także na kondycję firm stosujących je do swoich produktów.

Dla branży opakowań nie tylko impulsowe zachowania klientów są problemem. Zmieniają się także ich wymagania do których trzeba się dostosować, a to wiąże się z nakładami finansowymi. Rynek opakowań w coraz większym stopniu kształtują zmiany społeczne – wzrost świadomości ekologicznej, co wspierane jest zmianami podatkowymi. Szczególnie dotyczy to producentów jednorazowych opakowań i produktów z plastiku, jednak innych sektorów również. Pandemia mimo wprowadzenia zamieszania, nie opóźni tych zmian, zwłaszcza, że wspiera je presja społeczna. Już wkrótce podmioty wprowadzające na rynek opakowania będą musieli zapłacić za ich zbiórkę i późniejszy recykling – proponowane jest 2 gr od opakowania. Obciążeniem finansowym firm będzie również wprowadzenie w Polsce systemu kaucyjnego, opartego o automaty przyjmujące opakowania. Szacunkowo koszt tego przedsięwzięcia to około 20 mld zł, a drugie tyle pochłonąć może ich obsługa przez 5 lat. Zmiany te są więc wyzwaniem finansowym nie tylko w kwestii wdrożenia nowych technologii produkcji opakowań, ale także nakładów na badania służące jej opracowaniu. Najatrakcyjniejsze marketingowo opakowania, są z reguły najdroższe i najtrudniejsze pod względem recyklingu. Trzeba będzie więc ponieść nakłady, aby rozwiązać ten problem.

Wśród 250 firm produkcyjnych, które upadły w ubiegłym roku było 9 producentów opakowań. Odpowiada to mniej więcej udziałowi sektora opakowań w produkcji przemysłowej w Polsce. Branża nie jest więc jakoś szczególnie zagrożona, ale też nie bardziej bezpieczna niż ogół firm produkcyjnych. Na pewno producenci opakowań mogą mocno zdywersyfikować ryzyko, ponieważ ich produktów używają wszyscy, zarówno producenci, firmy usługowe, handel jak i konsumenci. Produkcja opakowań w Polsce to 6 mln ton – 50% opakowań wytwarza się z tworzyw sztucznych, 25% z papieru i tektury, 13% z metalu, a 10% ze szkła. Proporcja ta już wkrótce prawdopodobnie ulegnie zmianie, co wymuszą wprowadzane rozwiązania prawne. Dla jednych sektorów np. opakowań tekturowych, to szansa na większy udział w rynku, dla innych np. opakowań z tworzyw sztucznych, ogromne zagrożenie.

Źródło: eulerhermes.com

Udostępnij

Udostępnij