4 maja, w poniedziałek rozpoczął się kolejny etap łagodzenia ograniczeń związanych z pandemią koronawirusa, choć nadal obowiązuje zalecenie pozostawania w domu, jeśli nie jest koniecznym jego opuszczenie. Od tego dnia mogą już działać m.in. sklepy odzieżowe i księgarnie w galeriach handlowych, jednak nadal obowiązują limity liczby klientów i konieczność stosowania środków ochronnych. Wysokie ryzyko zakażenia oraz obostrzenia sanitarne nadal zniechęcają wiele osób do zakupów w sklepach stacjonarnych i korzystanie z e-handlu.

Kwiecień dla polskiej branży e-commerce był niesamowity, wzrosty zakupów w niektórych kategoriach produktów sięgał nawet kilkuset procent. Wcześniej podobna sytuacja występowała wyłącznie w grudniu, w czasie gorączki zakupów świątecznych lub podczas wyprzedaży w Black Friday. Zakupy przez internet zyskiwały na popularności w naszym kraju niezależnie od pandemii, ona jednak dodatkowo przyspieszyła ten proces. Pokazuje to chodziażby badanie przeprowadzone przez firmę Nielsen – Wpływ COVID-19 na zachowania konsumentów. Wynika z niego, że bezpieczeństwo osobiste podczas zakupów stało się nową wartością i siłą napędową dla rozwoju e-commerce, a bezkontaktowe zakupy jawią się jako najbardziej bezpieczne. Spowodowało to, że Polacy znacząco zwiększyli swoją aktywność zakupową online.

Polska jest jednym z najszybciej rosnących rynków e-commerce w Europie. Według danych Gemius, zakupy w sieci robi już 62% internautów i odsetek ten szybko rośnie. To szansa na rozwój nie tylko sklepów internetowych, ale i branż nieodłącznie związanych z e-handlem. Dynamicznie rozwijają się platformy internetowe, segment płatności elektronicznych e-commerce oraz, a może przede wszystkim, firmy logistyczne.

Liczba przesyłek rośnie z dnia na dzień. W szczycie, firmy kurierskie odnotowują wzrost nawet o 100% w stosunku do poprzednich miesięcy. Szczególnie rośnie liczba przesyłek z żywnością i produktami higienicznymi. W obecnej sytuacji możliwość zakupu podstawowych produktów spożywczych czy higienicznych przez internet to dla wielu osób, zwłaszcza z grup podwyższonego ryzyka, ogromne ułatwienie. Według Nielsena w tej chwili udział e-commerce w sprzedaży FMCG wynosi w Polsce ok. 1%, ale przy aktualnej dynamice do 2022 roku może urosnąć do 5%, więc to bardzo szybko rosnący segment rynku. Sytuacja w innych segmentach rynku jest podobna i wiele z nich odnotowuje wzrosty sięgające kilkuset procent.

Bezkontaktowe zakupy przez internet stały się najwygodniejszą i najbezpieczniejszą formą handlu podczas pandemii. Zwłaszcza, że firmy doręczające przesyłki dostosowały się do sytuacji i zwiększyły możliwości w zakresie odbioru dostawy. Paczkę m.in. można odebrać w paczkomatach bez konieczności dotykania panelu sterującego lub od kuriera, bez wychodzenia z domu i kontaktu z nim.

Przy zakupach przez internet, nie musimy mieć także szybko kontaktu z zakupionym towarem. Zapakowane produkty, jeśli nie jest to żywność o krótkim terminie ważności wymagająca odpowiednich warunków przechowywania, możemy odłożyć na „kwarantannę”. Odczekać zalecany okres, aby mieć pewność, że żadnych zarazków na opakowaniach już nie ma. W przypadku opakowań wysyłkowych kartonowych jest to najkrótszy okres, ponieważ tektura nie sprzyja rozwojowi koronawirusa.

W samym tylko 2019 roku Polacy wysłali prawie 537 mln paczek w związku z e-handlem, w tym roku na pewno wynik ten zostanie znacznie poprawiony. Sprawne pakowanie i wysyłkę zapewniają pudełka wysyłkowe E-CO BOX, zaprojektowane dla e-commerce. Wysyłasz towar przez internet, koniecznie wypróbuj to opakowanie.

Udostępnij

Udostępnij