Polska nie radzi sobie z ochroną środowiska, pod tym względem jesteśmy najgorsi w UE. Jednak w przygotowanym przez POLITICO rankingu gospodarek o obiegu zamkniętym w Unii Europejskiej, nasz kraj zajął wysokie 6. miejsce, wyprzedzając m.in., uważane za zielone kraje skandynawskie.

Bruksela od lat promuje ideę gospodarki o obiegu zamkniętym, czyli taką w której prawie nic się nie marnuje. Produkty mają służyć tak długo, jak to tylko możliwe. Kiedy stracą już swoje wartości użytkowe, są poddawane recyklingowi, tak by powstały z nich surowce, które ponownie da się wykorzystać. I proces ten ma być ciągły.

Aby sprawdzić, czy kraje członkowskie dążą do tego celu, Komisja Europejska opublikowała wskaźniki, które wykorzystuje do śledzenia cykliczności gospodarki. Bada się ilość wytwarzanych śmieci i odpadów spożywczych oraz ilość tych odpadów poddawanych recyklingowi. Również pod uwagę brana jest ilość materiałów z recyklingu, która jest ponownie wykorzystywana, wartość handlu surowcami podlegającymi recyklingowi, liczbę patentów związanych z gospodarką o obiegu zamkniętym oraz liczbę miejsc pracy tworzonych w „sektorach gospodarki obiegowej”, czyli inaczej poziom prywatnych inwestycji w gospodarkę cyrkularną.

W rankingu POLITICO, przeanalizowano dane dotyczące tych wskaźników i oceniono każdy z 28 krajów Unii. Ostateczny wynik jest sumą wszystkich siedmiu rankingów ważonych równo. Najlepiej pod tym względem wypadły Niemcy, czyli zajęły pierwszą pozycję. Kolejne miejsca to Wielka Brytania, Francja, Czechy, Włochy i szósta Polska.

Nasz kraj zająłby jeszcze wyższą pozycję, gdyby nie fatalny wynik w kategorii marnowanie żywności. Statystycznie każdy z nas wyrzuca 247 kg żywności rocznie, co daje nam 24 miejsce w UE. Wysokie pozycje osiągnęliśmy natomiast w ilości produkowanych odpadów komunalnych (2 miejsce), liczbie patentów (3. miejsce) i prywatnych inwestycji w gospodarkę o obiegu zamkniętym (7. miejsce).

Kraje, które okazały się najlepsze w tym rankingu, wcale nie są najbardziej ekologiczne. Ranking gospodarki o obiegu zamkniętym znacznie się różni od wskaźnika efektywności środowiskowej, który obejmuje szerszy zakres czynników środowiskowych, m.in. zanieczyszczenie powietrza i emisje oraz różnorodność biologiczną. W tym rankingu Polska, niestety, wypada fatalnie. Zajęliśmy ostatnie, 28. miejsce, w Unii Europejskiej i 50. w świecie.

Kraje o najwyższych wynikach gospodarki obiegowej, Niemcy, Wielka Brytania i Francja, mają sprawne systemy recyklingu oraz wysoki poziom innowacji w sektorach gospodarki o obiegu zamkniętym. Wysokie miejsce zawdzięczają także wyższemu poziomowi prywatnych inwestycji i patentów. Jednak te działania niekoniecznie wpływają na poprawę środowiska naturalnego, dlatego różnice we wspomnianych rankingach są tak znaczne. Pełne dane na temat wyników uzyskanych przez kraje UE w rankingu gospodarek o obiegu zamkniętym, w poszczególnych kategoriach są dostępne na stronie www.politico.eu/article/ranking-how-eu-countries-do-with-the-circular-economy/.

Udostępnij

Udostępnij